PREZESI  I DZIAŁALNAŚĆ KOŁA




29 lutego 1971r. odbywa się walne zebranie Koła Pszczelarzy w Rogowie, które prowadzi pan Stanisław Pośpiech – prezes Powiatowego Związku Pszczelarskiego. Na tym zebraniu nowym Prezesem Koła Pszczelarskiego w Rogowie zostaje pan Franciszek Bańczyk. Jest on synem wspomnianego poprzednio Huberta Bańczyka, a więc z pewnym przygotowaniem, praktyką i doświadczeniem pszczelarskim, które mu w późniejszym czasie będzie bardzo przydatne. Koło nabiera większego rozmachu, wychodzi jakby z izolacji przez nawiązanie współpracy z ościennymi kołami pszczelarskimi,a szczególnie z kołem w Syryni oraz z Powiatowym Związkiem Pszczelarskim w Wodzisławiu co daje dobre wyniki. Pan Pośpiech zapraszany przez prezesa Bańczyka chętnie przyjeżdża i prowadzi szkolenia członków na temat nowoczesnej hodowli pszczół. Od samego początku tj.od1971r. koło jest zarejestrowane w Powiatowym Związku Pszczelarskim w Wodzisławiu Śl., a z tą chwilą w Wojewódzkim Związku Pszczelarskim w Katowicach. W związku z tymi zmianami  następuje płacenie składek członkowskich jak też protokółowanie, czego w 1990r. zaniechano z niewiadomych powodów.Z dokumentacji jaka była  prowadzona od 1971r. wynika, że pan Franciszek Bańczyk prezesował Kołu Pszczelarskiemu w Rogowie przez 29 lat. Całej kadencji nie można scharakteryzować ze względu na zbyt długi okres, dlatego podzielono ten czas na kadencje wyborcze,a było ich siedem (w bardzo nierównych odstępach czasu). Ale były to kadencje narzucone przez PZP w Wodzisławiu Śl.  


 Kadencja pierwsza             29.02.1971r. – 11.11.1973r.

Działalność koła pod względem gospodarczym zaczęła się od zera. Sprzęt, który posiadali pszczelarze, był sprzętem prywatnym (byli to pszczelarze z dłuższym stażem). W związku z dynamiczną działalnością całego zarządu, do koła zaczęli wstępować nowi i niejednokrotnie młodzi pszczelarze,którzy nie posiadali żadnego sprzętu do hodowli pszczół. Dlatego koło w celu pozyskania funduszy na zakup sprzętu (choćby tylko tego podstawowego) zorganizowało dwa koncerty na terenie parku „Dąbki” w Rogowie oraz trzy zabawy publiczne. Z dochodu tych imprez zakupiono wytapiacz wosku (parowy), z którego mógł korzystać każdy pszczelarz. Celem powiększenia użytków miododajnych koło sprowadziło parę tysięcy  krzewów miododajnych  (np. snieguliczka), które wysadzono. Zakupiono również nasiona roślin miododajnych, które wysiano na nieużytkach. Już w kwietniu 1971r. zarząd koła organizuje kurs kwalifikacyjny dla wszystkich pszczelarzy koła. Szkolenie prowadzili członkowie Zarządu Powiatowego Związku Pszczelarzy w Wodzisławiu Śl. na czele z prezesem PZP panem Stanisławem Pośpiechem. Kurs ten ukończyło 23 członków naszego koła.ważniejszych czynności w tym czasie byłozbieranie próbek pszczół, celem badania w weterynarii w Wodzisławiu na chorobę roztoczową i zgnilca złośliwego oraz inne choroby.

W tym okresie skład zarządu był następujący:

prezes – Franciszek Bańczyk

zastępca – Ewald Piszczan

sekretarz – Leon Kłosek

skarbnik – Edward Sowa


 Kadencja druga               11.11.1973r. – 22.1.1978r.

W tym okresie nasila się ogólny nacisk na kontraktację miodu (takie formy gospodarki wtedy istniały).Każdy pszczelarz posiadający powyże 5 rodzin zobowiązany został do oddania 1 kg miodu do S.K.R. Gorzyce. Ze względu na nie przygotowaniedo takich operacji S.K.R. nie odbierało tego miodu, bo nie posiadało międzyinnymi odpowiednich druków. Skutkiem tych okoliczności,a niezawinionych przez nasze koło otrzymywaliśmy ograniczone przydziały cukru, a raz zdarzyło się, że nie otrzymaliśmy go wcale. Trzeba zaznaczyć, że cukier otrzymywaliśmy z przydziału W.Z.P. w Katowicach. Cukier ten był tańszy niż w sklepie. W 1976r. zorganizowano w naszym kole szkolenie na temat chorób pszczelich. Prowadził go przedstawiciel W.Z.P. w Katowicach. W dalszym ciągu oddawało się próbki pszczół na choroby do weterynarii w Wodzisławiu Śl.

Członkowie zarządu z tego okresu:

prezes – Franciszek Bańczyk

zastępca – Józef Kurzydym

sekretarz – Leon Kłosek

skarbnik – Edward Sowa

 Kadencja trzecia              22.1.1978 – 9.3 1980

W okresie tym zwiększa się liczba członków koła. Wynosi ona teraz 47 osób. W celu zwiększenia odzysku wosku ze starych ramek zakupiono topiarkę elektryczną która jest bardziej skuteczna i wydajna od parowej (o której była mowa poprzednio). Sprzęt ten jest własnością koła. Mogą z niego korzystać wszyscy. Została również zorganizowana w okolice Bielska i Żywca, której głównym celem było zwiedzanie dużych pasiek, jak również poznanie piękna krajobrazu Beskidów.W związku z komunikatem z W.Z.P. w Katowicach, aby wspomóc finansowo budowę pomnika ks.Dzierżonia, w Kluczborku,oraz budujący się dom pszczelarza w Kamiennej nasze koło wyasygnowało po 500 złotych na budowę każdego z tych obiektów.

prezes – Franciszek Bańczyk

zastępca – Józef Kurzydym

sekretarz – Leon Kłosek

skarbnik – Maria Dąbrowska

 Kadencja czwarta           9.03.1980r. – 17.01.1988r.

Latem 1980r. zorganizowano wycieczkę do Gliwic – Łabędy z okazji założenia Koła Łabęd. W dalszym ciągu koło dba o pożytki z miododajnych krzewów, wysiewając nasiona i sadząc krzewy.Godnym odnotowania jest fakt, że 1981r.z inicjatywy prezesa Bańczyka powstała w Szkole Podstawowej w Rogowie sekcja młodego pszczelarza która miała dwie rodziny pszczele i ośmiu członków. Zakupiono drugą topiarkę do wosku.s W 1983r. na jednym z zebrań postanowiono zebrać dodatkową, dobrowolną składkę na budowę Domu Pszczelarza w Kamiannej.Zebrano wówczas 1400 złotych,suma ta została przesłana na odpowiedni adres.Na wniosek W.Z.P w Katowicach zebrano w 1984r.sumę 1100 złotych na fundację sztandaru wojewódzkiego.W czasie tej kadencji, a dokładnie w 1984r.pojawia się na naszym terenie bardzo groźna choroba pszczół - VARROA JACOBSONI,zwana powszechnie warrozą. Było to zupełne „NOVUM”, dlatego zwalczanie tej choroby w tym okresie było bardzo trudne.W naszym kole,  a nawet na terenie całego powiatu wodzisławskiego jednym z pierwszych, który przewidział to niebezpieczeństwo był nasz prezes Bańczyk, który uczulał pszczelarzy o grożącym ich pszczołom niebezpieczeństwie.Ci którzy odnosili się do tego sceptycznie,czy z niedowierzaniem (a byli tacy) wkrótce przekonali się po czyjej stronie była racja kiedy zostali bez pszczół,ale było już za późno.Pierwszym lekarstwem na tą chorobę był Apiwarol,który był niepraktycznym i czasochłonnym zabiegiem (przez odymianie). W tym okresie były też chwile przyjemne i radosne, bo W.Z.P. w Katowicach przyznało członkom naszego Koła odznaczenia pszczelarskie. Było to wyróżnienie dla naszego Koła za wkład pracy dla organizacji wojewódzkiej oraz dobrą współpracę.

Odznaki srebrne otrzymało 12 osób:

Złote odznaki otrzymały 2 osoby:

Do chwil przyjemnych zaliczyć też trzeba zorganizowanie wieczornicy dla rodzin pszczelarzy w OSP w Bełsznicy.

Skład zarządu w tym okresie:

 prezes – Franciszek Bańczyk

 zastępca – Józef Kurzydym

 sekretarz – Leon Kłosek

 skarbnik – Maria Dąbrowska


Kadencja piąta            17.01.1988r. – 8.03.1992r.

Zgnilec złośliwy był zawsze problemem zdrowotności pszczół w naszych pasiekach, bo mimo pojawienia się warrozy – nowego zagrożenia – nadal pobierane są próbki na tę chorobę. Od 1984r.(tj. od pojawienia się warrozy) intensywnie walczymy z tą chorobą, która jest zabójcza dla naszych pszczół.Zima 1988 – 89r. była tego przykładem. Zazimowano wtedy 204 rodziny, a przezimowało zaledwie 89,a więc warroza zniszczyła 115 rodzin pszczelich.Widać tu wyraźnie jakie spustoszenie wśród rodzin pszczelich może poczynić ta groźna i nieleczona choroba.Dlatego Koło sprowadza lekarstwo,które zaleca W.Z.P. w Katowicach jak „APIWAROL”, a w późniejszym okresie „FUMILAT”.Lekarstwa te były uciążliwe w stosowaniu i bardzo niepraktyczne,dlatego zarząd koła nawiązał kontakt z weterynarią w Krzyżanowicach,  w której zaopatrzył się w lekarstwo „BAJWAROL”(w formie pasków).Lekarstwo to było w tym czasie jeszcze rzadkością,a było bardzo skuteczne i praktyczne w stosowaniu. W późniejszym czasie było już ogólnie dostępne.Jak wynika z powyższych faktów Koło wiele starań i wysiłków kładzie w dziedzinę zdrowotności pasiek co daje pozytywne wyniki w zbiorach miodu. I w latach następnych zaprzestano poświęcać temu zagadnieniu należytej uwagi.

Skład zarządu koła w tej kadencji:

prezes – Franciszek Bańczyk

 zastępca – Stanisław Widenka

 sekretarz – Leon Kłosek

 skarbnik – Konrad Kamczyk

Kadencja VI                                8.3.1992r. – 9.1.1994r. 

Kadencja VII                               9.1.1994r. – 9.1.2000r.      

Charakterystykę dwu ostatnich kadencji połączono,by nie rozdzielać łączących je tematów. Działalność koła w tym okresie przebiegała spokojnie i skupiała się na problemie zdrowotności pszczół. Tym razem sen z powiek pszczelarzy spędzała choroba zwana GRZYBICĄ OTORBIELAKOWĄ.  Mimo wielu starań wszystkich członków koła i różnych prób zwalczania tej choroby nie osiągnięto pozytywnych wynikow.Jak wiadomo nawet w skali kraju w dalszym ciągu pszczelarze borykają się z tym samym problemem. We wrześniu w 1996 roku koło zorganizowało wycieczkę na Ogólnopolskie Dni Pszczelarza – Opole 96.Chętnych na wyjazd był cały autobus.Zwiedzaliśmy liczne stoiska wystawy i mogliśmy zakupić potrzebny pszczelarzom sprzęt.W innej dzielnicy Opola podziwialiśmy akcesoria pszczelarskie (profesjonalne i bardzo drogie)przeważnie firm zagranicznych.Mogliśmy też na zakończenie  tej eskapady zwiedzić Opole i według własnych upodobań wykorzystać wolny czas


                                                 Uczestnicy wycieczki do Opola.
             
                       


Rok później (1997r.) również we wrześniu wyjechaliśmy na Ogólnopolskie Dni Pszczelarza –tym razem do Bielska Białej. W autobusie był komplet wycieczkowiczów.Po zwiedzeniu wystawy wyjechaliśmy już w celach czysto turystycznych na Szyndzielnię.I z tej wycieczki wszyscy byli bardzo zadowoleni. Kolejny wyjazd na Ogólnopolskie Dni Pszczelarza nastąpił we wrześniu 1998r.Tym razem celem był Kraków.Wystawa odbywała się w Akademii Rolniczej w centrum miasta więc przy okazji mogliśmy zwiedzić Kraków.Jak widzimy każdy wyjazd był rozsądnie zaplanowany w myśl zasady:przyjemne z pożytecznym. W 1999r. członkowie naszego koła włączyli się czynnie w organizację gminnych dożynek w Turzy. W korowodzie dożynkowym nie zabrakło akcentów symbolizujących dawne pasiecznictwo,a pszczelarze z Rogowa i okolic byli widoczni na tych dożynkach

Wyjazd na gminne dożynki w Turzy



W grudniu 1999r. prezes koła – Franciszek Bańczyk powiadomił członków,że od zebrania sprawozdawczo wyborczego w styczniu 2000r. rezygnuje z prezesury.Wszyscy byli zaskoczeni Jego nieodwołalną decyzją.Członkom Koła Pszczelarzy w Rogowie pozostało tylko podziękować panu Bańczykowi za 29 – letnie przewodnictwo. Uczyniono to na zebraniu sprawozdawczo – wyborczym w dniu 9 stycznia 2000r.


PAŚCIE SIĘ PSZCZÓŁKI, PO ROZKOSZNEJ ŁĄCE,
ZBIERAJCIE
 SŁODYCZ Z KWIATÓW WYBUJAŁYCH,
 PÓKI WAM SŁUŻĄ DNI LATA GORĄCE,
PÓKI WAM STANIE
 ŻERU Z ZIÓŁ DOJRZAŁYCH.  
WASZ BRZĘK ROZKOSZNY NIKOGO NIE NUDZI,

LEPIEJ BYĆ Z WAMI NIŹLI WPOŚRÓD LUDZI.

(I. Krasicki)

ZMIANA ZARZĄDU

W dniu 9 stycznia 2000 roku odbywa się zebranie sprawozdawczo – wyborcze, na którym poprzedni zarząd za wyjątkiem skarbnika składa rezygnację. Powstaje problem – kto następny? Mocnym i bardzo obiecującym kandydatem mógłby być pan Daniel Świerczek, ale ten pan początkowo bardzo oponuje, jednak po burzliwej dyskusji wyraża zgodę, co zostaje przyjęte z wielkim zadowoleniem. Następuje wybór pozostałych członków zarządu.

A oto nowy zarząd:

prezes – Daniel Świerczek

zastępca – Stanisław Toczek

skarbnik – Konrad Kamczyk

sekretarz – Jan Milion

Na początku swojej kadencji nowy prezes daje pomysł ufundowania sztandaru dla naszego Koła. W dalszym okresie cała działalność Koła jest ukierunkowana na fundację sztandaru. Członkowie aprobują ten pomysł z pewnymi wyjątkami, jednak i Oni po pewnym czasie przekonują się do tego wzniosłego celu. Wszyscy pszczelarze opodatkowali się pewną kwotą pieniężną, lub równowartością w miodzie, na konto fundacji sztandaru.Następnym krokiem do pozyskania funduszy jest zorganizowanie zabawy karnawałowej już w styczniu 2000r.,i w miesiącu czerwcu koncertu łącznie z Kołem Gospodyń Wiejskich w parku „Dąbki”.Dochód z tych imprez zasilił konto sztandarowe.
Dwa obrazki z koncertu w Dąbkach.





We wrześniu tego roku Koło Pszczelarskie w Rogowie czynnie uczestniczy w dożynkach gminnych w Uchylsku, gdzie w korowodzie dożynkowym mocno akcentują pszczelarstwo na swoim terenie.

Uczestnicy tych dożynek





 


Również w tym miesiącu Koło zorganizowało wycieczkę turystyczną do Domu Pszczelarza w Kamiannej połączoną ze zwiedzaniem okolic.Z myślą o pozyskaniu dalszych funduszy na sztandar, w karnawale 2001r. zorganizowano dwie zabawy dochodowe w miesiącu styczniu i lutym,a w sierpniu koncert znowu wspólnie z Kołem Gospodyń Wiejskich, który był imprezą bardzo udaną. We wrześniu 2001r.nasze Koło bierze udział w gminnych dożynkach „Odra 2001" gdzie jako tradycyjni uczestnicy przez charakterystyczny wystrój swojego stanowiska są mile i z aplauzem przyjęci przez publiczność.Trzeba zaznaczyć, że do organizacji tych imprez czynnie włączali się wszyscy członkowie Koła.



Rogowscy pszczelarze na dożynkach w Odrze.


   

Koło żyje nie tylko obowiązkami i pracą, ale są również chwile przyjemne i radosne, jak piknik z pieczeniem świni i kuflem piwa na „włościach” prezesa Świerczka. Impreza jest potraktowana na wesoło oraz rodzinnie bo spotkali się tam pszczelarze z rodzinami.


Daj pyska daj – nie wstydź się.  



 

Kto tu najwięcej zje? – myśli prezes.


  

Jesienią 2001r. po wszystkich zabiegach i staraniach prezesa Świerczka i całego Koła o fundusze nasztandar sprawa zaczęła przybierać realne kształty. Prezes nawiązuje kontakt z pracownią szat liturgicznych i sztandarów w Chorzowie,Batorym w celu omówienia szaty graficznej sztandaru (umieszczenie odpowiednich symboli). Po niedługim okresie jest już projekt i wzór sztandaru który zostaje zaaprobowany przez wszystkich pszczelarzy Koła.Ostatecznie sztandar z odpowiednim wzorem i na odpowiednimmateriale zostaje zamówiony.Celem uzupełnienia funduszy w lutym 2002r.organizuje się jeszcze jedną zabawę karnawałową.W tym samym miesiącu następuje odbiór z wymienionej poprzednio pracowni jużgotowego sztandaru i na najbliższym zebraniu zostaje on zaprezentowany wszystkim pszczelarzom.

 Oto jedna strona sztandaru.




i druga strona sztandaru.


  

Uroczystości poświęcenie sztandaru  nastąpiła 30 czerwca 2002r. w kościele parafialnym pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa w Rogowie.


„PRACUJAC NIE PYTAM SIĘ,

CZY KOMU, CZY SOBIE,

PRACA MNIE USZCZĘŚLIWIA

I DLATEGO ROBIĘ.”

                                                                                                        (St. Jachowicz)



Oto zdjęcia z tej uroczystości




Moment poświęcenia sztandaru przez ks. prob. L. Malornego



Wyjście sztandaru z Kościoła.




Uroczysty przemarsz ulicami Rogowa.




Wręczenie medali zasłużonym pszczelarzom. 




Wręczenie skromnych upominków na ręce prezesa. 




Poczty sztandarowe



Pamiątkowe zdjęcie niektórych członków koła ze sztandarem.